piątek, 5 czerwca 2015

Rozdział XIII ,,Jednak to był sen...''

 
4-5 kom - rozdział
Rozdział dedykuje umarłej Patiś
Żyj kurde, żyj xD


*Martina*

Dlaczego on nie przyszedł ? - pytam samą siebie. Mówił że przyjdzie. Jestem głupia . Przecież to była moja wyobraźnia . Jestem tu od wybudzenia tydzień a dziś wychodzę. Od kiedy Ruggero wyszedł nikt mnie nie odwiedził

Gówno , nie tęsknił

Mam nadzieje że chociaż ktoś po mnie przyjedzie , bo nie wiem gdzie mieszkać. Kiedy się pakuje ktoś wchodzi do mojego pokoju . Nie wierzę.
-J-j-jorge? - zapytałam niedowierzając
-Idziemy. - powiedział beznamiętnie szarpiąc mnie.
Kiedy wyszliśmy z szpitala weszliśmy do auta. Cały czas się nie odzywałam . Bałam się odezwać , co chyba zauważył
-Dużo się zmieniło kiedy ty se słodko spałaś - powiedział z ironią , co mnie obraziło - Rugg przez swoją niewyparzoną gębę zadarł z gangsterami a ja mu głupi jeszcze pomagam. Prosił mnie żebym się tobą opiekował i dał ci to. - podał mi kopertę - przeczytaj to jak będziesz sama .
-Jestem na ciebie skazana? - zapytałam z uśmiechem
-Dla mnie to nie jest fajne . Wolałbym pomóc twojemu bratu niż się niańczyć.
-Zmieniłeś się... - powiedziałam smutno
-Musiałem , jakby byłbym sobą , by mnie zniszczyli . - powiedział spokojnie
-Mam pytanie.
-Jakie? - zapytał znów spokojnie
-Porozmawiasz ze mną szczerze?
-Jak przyjedziemy do mnie dobrze? - zapytał i spojrzał na mnie
-Dobrze.
Wrócił do jazdy samochodem. Po piętnastu minutach znaleźliśmy się za miastem w małym domku. Kiedy weszliśmy do domu , zamurowało mnie. Kiedyś chciałam żeby wyglądał mój dom. On tylko o tym wiedział

-Chciałabym mieć dom za miastem , rodzinny żeby salon był biało-fioletowy , wielki telewizor i inne rzeczy - powiedziałam rozmarzona
-Może kiedyś marzenie się spełni ? - zapytał i się uśmiechnął

-Jak tu pięknie... - powiedziałam rozmarzona
-Kiedy go remontowałem , przypomniały mi się twoje słowa i... powstało to - powiedział i podrapał się po głowie.
Ja go tylko przytuliłam . On zdziwiony po kilku sekundach objął mnie swoimi ramionami.
-Dziękuje... - powiedziałam
Czułam że się uśmiechnął , szczerze . Ja też się uśmiechnęłam . Nie wiem ile się przytulaliśmy , przy nim tracę czas , ale mam nadzieje że długo.

Chyba dalej po tylu latach jestem w nim zakochana...

7 komentarzy:

  1. Fajny rozdział <3 taki szłodki <3 szkoda że taki krótki :'(

    OdpowiedzUsuń
  2. supcio !! czekam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. No nie! No po prostu kufa na nie!
    Ja tu przychodze licząc na miejsce, a tu takie coś. Dziengs >.<
    Nie zmieniając tematu albo zmieniając to wydaje mi sie czy rozdział dłuższy? :D tak troszkę chyba tak. Oczywiście że Fantastyczny, ale nie płakałam xD nie tym razem, kochana ;* Genialny, Boski i trala la la i trala la la xD Cudo! *-*
    Z rozdziału na rozdział piszesz coraz to bardziej amazing! ;* joł.
    Tinka nie śpi a raczdj sie martwi o to że Jorge nie ma. Rugg ma problemy z gangsterami, a Jorguś mu pomaga ! ^^ Dobra przybył po Tini i taki odmieniony, zły, oschły ale w końcu nie mogąc się dłużej opierać urokom Tinki staje sie miły i słodki ! *-* i tak ma być. Przygotował jej domek marzeń xD fjoletowe ściany to jest to ^^ za miastem... w ciszy, spokoju... SAMOTNOŚCI. Brak sąsiadów, wolna ręka xD dużo przestrzeni na dzikie sexy xD bedzie dziecko czuje to. XD
    Tini ma objawie, że nadal go kocha ^^ i dobrze.


    Masz mi choliba zajmować miejsca :*
    Bla bla bla
    Weny ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać jaka napalona jesteś dla nie zrobię ci rozdział +18 ale opisze niedługo GWAŁT ( ͡° ͜ʖ ͡°)

      Usuń
    2. Chciałam coś napomnieć o gwałcie xD ale se odpuściłam. Dziengs że mnie wyreczyłaś ! 😎

      Usuń
  4. nie wiem jakim cudem zmartwychpowstałam ale jestem
    nie wiem jak pominęłam poprzednie posty
    możesz mnie za to zabić, rozstrzelać, powiesić, udusić własnymi rękami, obrazić się, powyzywać, pokrytykować
    nie wiem jakim cudem je ominęłam i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie
    stwierdziłam również że nie będę dodawać tam komentarzy bo już i tak mam mega dużo zaległości a minuty upływają i upływają
    czy tylko ja nie mogę doczekać się wakacji?

    rozdział jak zwykle genialny
    co tu więcej pisać jak jest cudowny
    zostaje mi tylko się pożegnać
    tak więc pozdrawiam i czekam na kolejny <3333

    OdpowiedzUsuń